Połowicznym sukcesem Polonii zakończył się niedzielny (10.08.2014 r.) mecz z GKM Grudziądz. Bydgoszczanie co prawda zwyciężyli w spotkaniu, ale punkt bonusowy za lepszy bilans dwumeczu pojechał do Grudziądza.

Bardzo ważny w kontekście szans na miejsce w czołowej czwórce Nice Polskiej Ligi Żużlowej był dla Polonii mecz z GKM Grudziądz. Bydgoszczanie potrzebowali zwycięstwa, najlepiej "za trzy punkty". Tymczasem inauguracyjny wyścig para grudziądzka wygrała podwójnie i do odrobienia zrobiło się aż dwadzieścia punktów. Sygnał do walki dali tradycyjnie juniorzy, którzy zwyciężyli swoich rówieśników 5:1. Kolejne dwa biegi również padły łupem Polonistów, a kibicom szczególnie spodobała się szarża Marcina Jędrzejewskiego, który w trzecim biegu przedarł się na pierwszym wirażu z ostatniej pozycji na pierwszą. Wyścigi piąty i szósty kończyły się remisami, a goście pokazali, że nie zamierzają się poddać bez walki. Kiedy jednak Hans Andersen z Mateuszem Szczepaniakiem podwójnie wygrali z Andriejem Karpowem, wyprzedzając go na pierwszym okrążeniu, wydawało się, że nic już nie zatrzyma Polonii w drodze po bonus.

W regulaminowej przerwie po siódmym biegu doszło do niecodziennego wydarzenia. Na murawie stadionu pan Maciej z Grudziądza poprosił o rękę panią Joannę z Bydgoszczy. Odpowiedź mogła być tylko jedna - padło słowo TAK. Młodym narzeczonym życzymy wielu wspólnych lat, oczywiście z żużlem w tle!

Przerwa nie wybiła z rytmu bydgoskich zawodników. W kolejnym wyścigu niepokonany w pierwszej fazie meczu Szymon Woźniak na pierwszym wirażu przedarł się z trzeciej pozycji na prowadzenie, a dwa okrążenia później dołączył do niego waleczny Patrick Hougaard. Podwójne zwycięstwo oznaczało wyrównanie stanu dwumeczu! Co ciekawe, w tym biegu na ostatnim miejscu dojechał do mety niepokonany w pozostałych pięciu startach Rafał Okoniewski. W dziewiątym biegu goście odpowiedzieli podwójną wygraną, jednak Poloniści za chwilę zwyciężyli 4:2.

Ostatnie pięć wyścigów goście rozegrali bardzo dobrze taktycznie. W każdym z nich jechał ktoś z najskuteczniejszej dwójki Rafał Okoniewski - Daniel Jeleniewski. Dzięki temu grudziądzanie nie tylko nie powiększali straty, ale zaczęli ją odrabiać. Przed biegami nominowanymi jasne było, że tylko dwie podwójne wygrane dadzą Polonii bonusa. Sprawa rozstrzygnęła się już w czternastej gonitwie, wygranej przez jadącego jako rezerwa taktyczna Jeleniewskiego. Chwilę później najlepsza para gości wygrała podwójnie, ustalając wynik na 48:42.

Polonia Bydgoszcz - GKM Grudziądz 48:42

GKM Grudziądz
1. Rafał Okoniewski 15 (3,3,0,3,3,3)
2. Norbert Kościuch 3+1 (2*,0,1,-)
3. Sebastian Ułamek 4+1 (0,1*,3,0,-)
4. Daniel Jeleniewski 13+2 (1,2,2*,3,3,2*)
5. Andriej Karpow 5 (1,1,2,1,0)
6. Marcin Nowak 2 (1,0,d,1)
7. Oskar Bober 0 (0,0,-)

Polonia Bydgoszcz
9. Hans Andersen 4 (0,3,1,0)
10. Mateusz Szczepaniak 3+1 (1,2*,0,-,-)
11. Robert Kościecha 8+2 (2*,1*,1,2,2)
12. Marcin Jędrzejewski 11 (3,2,3,2,1)
13. Patrick Hougaard 9+2 (2*,3,2*,2,0)
14. Bartosz Bietracki 2+1 (2*,0,w)
15. Szymon Woźniak 11+2 (3,3,3,1*,1*)

Wyścig po wyścigu:
1. (64,43) Okoniewski, Kościuch, Szczepaniak, Andersen - 1:5
2. (65,14) Woźniak, Bietracki, Nowak, Bober - 5:1 (6:6)
3. (63,59) Jędrzejewski, Kościecha, Jeleniewski, Ułamek - 5:1 (11:7)
4. (62,98) Woźniak, Hougaard, Karpow, Bober - 5:1 (16:8)
5. (63,62) Okoniewski, Jędrzejewski, Kościecha, Kościuch - 3:3 (19:11)
6. (63,78) Hougaard, Jeleniewski, Ułamek, Bietracki - 3:3 (22:14)
7. (63,73) Andersen, Szczepaniak, Karpow, Nowak - 5:1 (27:15)
8. (64,49) Woźniak, Hougaard, Kościuch, Okoniewski - 5:1 (32:16)
9. (64,42) Ułamek, Jeleniewski, Andersen, Szczepaniak - 1:5 (33:21)
10. (63,56) Jędrzejewski, Karpow, Kościecha, Nowak (d/st) - 4:2 (37:23)
11. (64,13) Okoniewski, Hougaard, Woźniak, Ułamek - 3:3 (40:26)
12. (64,09) Okoniewski, Kościecha, Nowak, Bietracki (w/u) - 2:4 (42:30)
13. (63,49) Jeleniewski, Jędrzejewski, Karpow, Andersen - 2:4 (44:34)
14. (64,12) Jeleniewski, Kościecha, Woźniak, Karpow - 3:3 (47:37)
15. (64,65) Okoniewski, Jeleniewski, Jędrzejewski, Hougaard - 1:5 (48:42)


info. Andrzej Matkowski