Goście zobaczą ok. 450 artefaktów związanych z historią życia i wojskowości admirała Józefa Unruga. Będą m.in. jego narty, fragment porcelany serwisu owocowego, przedmioty osobistego użytku jak zapalniczka, brzytwa, lornetka admirała, a ponadto zdjęcia oraz korespondencja przedwojenna, wojenna jak i powojenna.

Warto także obejrzeć w Sielcu wystawę okolicznościową, którą w ub. roku Yacht Klub Polski Gdynia zorganizował z okazji swojego 90-lecia.
- Jest poświęcona, w roku admirała, jemu samemu. Był on bowiem pierwszym i jedynym do wybuchu wojny komandorem i założycielem Yacht Klubu Polski Gdynia. W tym roku Polski Związek Żeglarski, który jest właścicielem tej wystawy, przekazał ją Dworowi Marzeń - mówi Katarzyna Barbara Rodziewicz, organizatorka imprezy i właścicielka posiadłości należącej kiedyś do rodziny wiceadmirała Unruga.

Podczas Nocy Admiralskiej ma się podobno pojawić duch Unruga... Usłyszymy też archiwalny głos wiceadmirała. - Będzie to wywiad, którego udzielił po wojnie - w latach 60., a wspomina w nim o obronie Wybrzeża - zdradza K. Rodziewicz.


Źródło: www.pomorska.pl